Domowa carbonara

Dodaj komentarz

Dziś przepis na bardzo prosty, a całkiem smaczny sos carbonara.

Do dużej śmietany dodajemy starty ser żółty (objętościowo około połowę kubka od śmietany – ja najbardziej lubię cheddar), dwa lub trzy żółtka jajka, gałkę muszkatałową, sól, pieprz, trochę słodkiej papryki i czosnku. Całość mieszamy i wylewamy na patelnię z podsmażonym mięsem i/lub warzywami. Całość gotujemy na patelni przez kilka minut często mieszając – aż do zgęstnienia sosu. Szczególnie polecam wersję z drobno pokrojonym udźcem z indyka i brokułami. Do tego nieco makaronu i danie gotowe. 🙂

Przepis nie jest zbyt wymyślny, ale idealnie sprawdza się kiedy nie ma czasu lub chęci na inwencję w kuchni.

 

~Pomyślna

Makaron ze szpinakiem

Dodaj komentarz

Kolejne danie, które można wykonać nawet kiedy lodówka wydaje się pusta. Na dni kiedy nie ma z czego albo po prostu nie ma ochoty na gotowanie proponuję makaron ze szpinakiem.

Gotujemy makaron, w międzyczasie wrzucamy do garnka łyżkę masła i mrożony szpinak. Kiedy szpinak się rozgrzeje dodajemy szczyptę soli, trochę czosnku (jeśli lubicie), a na koniec żółtko jajka. Po wrzuceniu żółtka intensywnie mieszamy i gotujemy szpinak kilka minut.

Szpinak wykładamy na makaron i posypujemy serem żółtym. I możemy jeść. 🙂

Wersję mięsną możemy zrobić krojąc szynkę w drobną kostkę i dodając ją do dania. Odważniejszym proponuję połączenie szpinaku z białym sosem i obowiązkowo serek żółty na wierzch. Żeby pysznie jeść nie zawsze trzeba się namęczyć. 🙂

~Pomyślna

Zapiekanka z salami

Dodaj komentarz

Jednym z produktów, który według mnie zawsze warto mieć w spiżarce są krojone pomidory w puszce. Można z nich zrobić sos pomidorowy opisany we wcześniejszej notce, ale mogą też poratować, kiedy nie mamy zbyt wiele w lodówce. Dziś proponuję zapiekankę z salami. Przepis jest prosty, szybki i nie wymaga wielu składników, a efekt przepyszny.

Obgotowujemy paczkę makaronu – świderków, kokardek, kolanek czy jakiegokolwiek innego. Zwykle wystarcza połowa normalnego czasu gotowania. Na patelni podsmażamy na oliwie kilka ząbków czosnku i jeśli ktoś lubi, to trochę cebulki. Dodajemy dwie puszki pomidorów (krojonych lub w całości) pamiętając o wyjęciu twardych zielonych części. Sos gotujemy przez chwilę, rozgniatamy widelcem część pomidorów (lub wszystkie – wedle uznania). Doprawiamy sporą ilością oregano, pieprzem, bazylią, szczyptą soli i płaska łyżeczką cukru. Nie można odparować za dużo wody z sosu, żeby makaron miał potem co wciągnąć. Na osobnej patelni podsmażamy kilka plastrów boczku (albo szynki czy kawałek kurczaka). Naczynie żaroodporne smarujemy oliwą lub olejem, nalewamy kilka łyżek sosu, wykładamy połowę makaronu. Wylewamy połowę sosu, wykładamy boczek i posypujemy startym serem żółtym. Wykładamy resztę makaronu, polewamy ją resztą sosu i układamy pokrojone salami. Całość obficie posypujemy serem i wkładamy do piekarnika na 15 minut. Ja lubię na wierzch dać parmezan, corregio albo Grano Padano. Temperatura nie musi być bardzo wysoka – wystarczy 150 stopni.

Zapiekane salami jest rewelacyjne – podano mi kiedyś danie z salami w restauracji i tak mi zasmakowało, że teraz nie wyobrażam sobie zapiekanki bez niego. 🙂

~Pomyślna

Makaron z sosem pomidorowym i cukinią

Dodaj komentarz

Dziś coś we włoskim klimacie, ale w wersji bezmięsnej: makaron z  sosem pomidorowym i cukinią. To bardzo proste danie.

Podsmażamy na oliwie pól cebuli pokrojonej w kostkę, dodajemy kilka posiekanych ząbków czosnku. Wlewamy na patelnię pomidory z puszki (krojone lub w całości, ale w przypadku całych trzeba usunąć zielone części) – podgrzewamy i rozgniatamy widelcem na jednolitą masę. Gotujemy na małym ogniu aż sos się nieco zagęści. W międzyczasie kroimy sporą cukinię w kostkę i wrzucamy na patelnię lub woka z odrobiną oliwy. Dodałam sok z połowy limonki, żeby danie miało dodatkowy powiew świeżości. Trochę dla koloru, a trochę dla smaku dodajemy potem pół żółtej papryki pokrojonej w kostkę. Sos przyprawiamy szczyptą bazylii, majeranku, pieprzu i odrobiną cukru. W nieco większych ilościach dajemy słodką paprykę i sporo oregano. W razie konieczności można dosypać czosnku lub pieprzu czosnkowego.

Ja podałam całość z makaronem penne, ale lepsze mogłyby być muszelki. Dla jeszcze lepszych walorów smakowych możemy od razu wymieszać makaron z sosem. Ja tego nie zrobiłam, żeby zdjęcie lepiej pokazywało z czego składa się danie. Na końcu starłam trochę sera Grana Padano (może być też parmezan) i przystroiłam całość liściem bazylii. Do sosu można dodać pokrojone oliwki, jeśli ktoś ma ochotę na bardziej wyrazisty smak.

Resztę limonki wkroiłam sobie do napoju. 🙂

Jeśli danie podajemy gościom możemy zaproponować, żeby sami starli sobie ser na talerz. Oczywiście lepiej mieć wtedy małą tarkę. Ja swoją kupiłam w sklepie Duka za chyba 7 zł – bardzo polecam. Jest malutka i rozkoszna – w sam raz do twardego sera czy czekolady. To też świetny pomysł na drobny prezent dla kogoś lubiącego gotowanie i urozmaicenia w kuchni.

Ten sam przepis na sos (lub lekko zmodyfikowany) można wykorzystać przy innych okazjach. Jako sos do spaghetti, kurczaka czy panierowanych bakłażanów.

~Pomyślna